Michalici

Wiedział, że człowiekowi potrzebna jest miłość

02-02-2022

facebook twitter
Wikariusz Generalny Zgromadzenia ks. Rafał Kamiński CSMA przewodniczył modlitwie w Markach.

30 stycznia to wyjątkowy dzień, nie tylko dla członków rodziny michalickiej.  W dniu liturgicznego wspomnienia błogosławionego ks. Bronisława Markiewicza – niezwykłego człowieka, kapłana, wychowawcy, Zakonodawcy, proroka oraz wielkiego patrioty również w parafii św. Andrzeja Boboli w Markach, prowadzonej przez jego duchowych synów, nie mogło zabraknąć modlitwy o jego rychłą kanonizację.
Mszy św. o godz. 10.00 przewodniczył i kazanie wygłosił ks. dr Rafał Kamiński – Wikariusz Generalny Zgromadzenia Świętego Michała Archanioła. Razem z nim Eucharystię sprawowali: ks. Adam Żurad proboszcz parafii oraz kapłani z domu zakonnego w Markach i kapłani mieszkający w Kurii.

W swojej homilii opartej na Słowie Bożym z IV niedzieli zwykłej Kaznodzieja powiedział m.in.: "przez całe życie wiedział doskonale, że miłość do Boga, z której rodziła się miłość do drugiego człowieka jest w życiu najważniejsza. Szybko to odkrył, bo uczył się tej miłości w rodzinnym domu w Pruchniku, którego dzisiaj jest patronem. Uczył się tej miłości od najbliższych, a później bardzo szybko odkrył tę miłość odzyskując wiarę w młodzieńczym wieku, wiedząc, że Bóg jest jedynym, dla którego warto życie poświęcić. I chociaż szybko odkrył swoje powołanie to jednak długo szukał drogi realizacji tego powołania: najpierw jako kapłan diecezjalny, a później jako salezjanin u boku św. Jana Bosco we Włoszech". 
Bł. Bronisław wiedział doskonale, że to miłość jest tym pokarmem, którego ludzie najbardziej potrzebują, że tam gdzie miłości nie ma to nie wystarczy nic innego. I wiedział także, że aby ludziom głosić Boga to trzeba ich najpierw nakarmić i przyodziać, a potem dać im ten pokarm, który jest w życiu najważniejszy – pokarm dla ducha. 
Dzisiaj ks. Markiewicz stając przed nami jako bł. Kościoła św. pyta także i nas: co kieruje moim życiem, jak pełnię swoje życiowe powołanie, jak przeżywam i realizuję swoje życiowe powołanie do którego mnie Bóg powołał?