Bóg się rodzi...
Kochani moi!
Słowa naszego drogiego Ojca Założyciela, pisane bądź mówione, były światłem i inspiracją, pociechą i wskazówką dla tych, którzy z nim żyli. Czasy się zmieniły, ale prawdy zawarte w wypowiedziach świętych mędrców mają wartość, która nie przemija jak mody.
W Ćwiczeniach Duchowych pisał bł. Ojciec Bronisław: „Szczęśliwa była stajenka, szczęśliwy żłóbek i słoma, które służyły naszemu Zbawicielowi. Ale szczęśliwsze są ludzkie serca, które kochają Pana Jezusa miłością tkliwą i gorącą, i nią ożywieni przyjmują Go w Komunii świętej. O, z jaką radością i pragnieniem wstępuje Pan Jezus do serca, które Go miłuje”.
Któż z nas nie marzy o szczęśliwym życiu? Gdzie je znaleźć?
W prostocie. Prosta była stajenka i słoma. Prosty jest chleb. Proste może być nasze życie i czynności, które codziennie wykonujemy. Nie gardźmy tym, nie szukajmy nadzwyczajności, nie dajmy się zwieść – Bóg widzi i przyjmuje to, co nie ma znaczenia dla ludzi tego świata.
W prostocie betlejemskiego żłóbka odnajdujemy głęboką prawdę, że Boża miłość nie zna granic, docierając nawet do najskromniejszych zakamarków naszej egzystencji.
W służbie. Boże Narodzenie przypomina nam, że w tym leży prawdziwa wielkość człowieka, który nie szuka siebie, ale ze współczuciem i gotowością przyjęcia wychodzi ku drugiemu. Służąc sobie nawzajem, odkrywamy głęboką radość płynącą z dawania. Boże Narodzenie to nie tylko dzień, ale to raczej stan serca, które zostaje przemienione spotkaniem z Panem.
W miłości. Niech ona będzie – jak pisał nasz Ojciec Założyciel, tkliwa i gorąca, szczera i mocna. Pomyślmy o otwartych ramionach Maryi i Józefa, które ciepłem miłości otoczyły nowo narodzone Dziecię. Zwyczajna miłość potrafiła ogrzać przenikliwe zimno stajni i jeszcze bardziej przenikliwe zimno ludzkich serc, które tak kiedyś jak i dziś zamykają się na Boga.
O, jak bardzo nasz Pan wypatruje tych, którzy Go pragną. Z jaką radością patrzy na nich!
Najdrożsi!
Na świat, w którym żyjemy pada coraz dłuższy cień niepewności i wyzwań. Wojny i konflikty rodzą przerażenie i lęk, które coraz mocniej zaglądają w ludzkie oczy. Jednak aniołowie wciąż śpiewają, że pokój wypełnia serca tych, w których Bóg znalazł upodobanie. Serca pełne prostoty, gotowe do służby i otwarte na miłość, bo wpierw same przyjęły i uklękły przed „Miłością owiniętą w pieluszki”. Uwierzmy w to.
W ramionach wiary znajdujemy odwagę, by stawić czoła każdej ciemności, ponieważ Światło Chrystusa świeci wiecznie.
Życzę Wam wszystkim, by głębokie piękno narodzin Chrystusa pomogło nam znaleźć prawdziwe szczęście.
Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia!
Z braterskim pozdrowieniem –
Ks. Dariusz Wilk CSMA
Przełożony Generalny
Marki, Boże Narodzenie’ 2023
