Życzenia Przełożonego Generalnego - Boże Narodzenie 2021

facebook twitter

22-12-2021

Bóg się rodzi...

Kochani moi!

Święta Bożego Narodzenia, które przeżywamy, skłaniają nas do podjęcia refleksji nad tajemnicą niezwykłej miłości Stwórcy do całego stworzenia. To sam Bóg, w konkretnym okresie historii, zdecydował się posłać swojego Syna, by świat uświęcił i zbawił. Ojciec niebieski, w swych odwiecznych planach, zamierzył betlejemską noc, podczas której Słowo staje się Ciałem... Od tej chwili Syn Boży zamieszkuje pośród nas aż do skończenia czasów...

Noc Narodzenia Bożego Syna staje się przełomowym wydarzeniem w dziejach ludzkości. W betlejemskiej stajence spotykają się niebo i ziemia. Dlatego z tego właśnie miejsca na wszystkie czasy rozchodzi się światło; dlatego tam rozpala się radość; dlatego tam ma źródło prawdziwa miłość...

Całe życie Jezusa, Jego sposób traktowania ubogich, Jego gesty, Jego konsekwencja, Jego codzienna prosta ofiarność, i w końcu Jego całkowite wydanie siebie na okup – wszystko to jest cenne i przemawia do naszego życia osobistego (Benedykt XVI, Adhortacja Apostolska Evangelii Gaudium, 265). Jezus nadaje naszemu życiu prawdziwy sens, a poprzez odniesienie do pierwotnego zamiaru Stwórcy, odkrywa głębię jego wartości.

Drodzy moi!

Przez Dobrego Boga, któremu, w naszych zakonnych modlitwach wyznajemy: wierzę w Ciebie, ufam Tobie, kocham Cię nade wszystko z całej duszy mojej, z całego serca mego i ze wszystkich sił moich (por. Modlitwy wspólne, Południowe Nawiedzenie Najświętszego Sakramentu), zostajemy nieustannie wzywani i zapraszani do podjęcia gorliwej troski o osobistą świętość. O odpowiedzialne podjęcie skierowanego przez Pana do każdego z nas powołania do świętości: „Bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty” (Kpł 11, 44; 1P 1, 16), w myśl Soboru Watykańskiego II, apeluje Ojciec św. Franciszek. Wszyscy wierni, wyposażeni w tyle tak wielkich środków zbawienia, we wszystkich sytuacjach życiowych i w każdym stanie powołani są przez Pana, każdy na właściwej sobie drodze, do doskonałej świętości, jak sam Ojciec jest doskonały (Konstytucja dogmatyczna Lumen gentium, 11). Nie można się więc zniechęcać, podziwiając wzory świętości, które wydają się nieosiągalne. Istnieją świadectwa przydatne, by nas pobudzić i motywować, ale nie dzięki temu, że próbujemy je kopiować, gdyż to mogłoby nas jeszcze oddalić od wyjątkowej i specyficznej drogi, jaką przygotował dla nas Pan. Liczy się to, aby każdy wierny rozpoznał swoją drogę i wydobył z siebie to, co ma najlepszego, to, co najbardziej osobistego Bóg w nim umieścił (por. 1Kor 12, 7), a nie marnował sił, usiłując naśladować coś, co nie było dla niego pomyślane. Wszyscy jesteśmy powołani, aby być świadkami, ale istnieje wiele egzystencjalnych form świadectwa (Franciszek, Adhortacja Apostolska Gaudete et Exultate, 11).

 „Wolą Bożą jest wasze uświęcenie” (1Tes 4, 3). Każdy święty jest misją; jest planem Ojca, by odzwierciedlać, ucieleśniać w danym momencie dziejów, pewien aspekt Ewangelii. Misja ta znajduje pełny sens w Chrystusie i można ją zrozumieć jedynie rozpoczynając od Niego. W swej istocie świętość, to przeżywanie w zjednoczeniu z Nim tajemnic swojego życia. Polega ona na złączeniu się ze śmiercią i zmartwychwstaniem Pana w sposób wyjątkowy
i osobisty, w nieustannym umieraniu i powstawaniu z martwych wraz z Nim. Może ona jednak oznaczać również odtwarzanie w swoim życiu różnych aspektów ziemskiego życia Jezusa: Jego życia ukrytego, życia wspólnotowego, Jego bliskości względem ostatnich, Jego ubóstwa oraz innych przejawów Jego dawania siebie ze względu na miłość
(Franciszek, Adhortacja Apostolska Gaudete et Exultate, 19-20). Ostatecznie, jak zapewnia nas Kościół św. w nauce papieża, to Chrystus miłuje w nas, ponieważ świętość chrześcijańska to nic innego, jak życie pełnią miłości, dlatego też miarą świętości jest to, jak wiele jest w naszym życiu z Chrystusa, oraz na ile, mocą Ducha Świętego, kształtujemy nasze życie na podobieństwo Jego życia (por. Benedykt, Katecheza, Audiencja ogólna, 13 kwietnia 2011 r.).

Świętość realizowana jest we wspólnocie. To wspólnota powołana jest do stworzenia tej przestrzeni, w której możliwe jest doświadczenie realnej obecności Pana. Dzielenie się Słowem i wspólne celebrowanie Eucharystii sprawia, że ​​jesteśmy bardziej braćmi i przekształca nas we wspólnotę świętą i misyjną. Stwarza to również przestrzeń dla autentycznych doświadczeń mistycznych we wspólnocie (Franciszek, Adhortacja Apostolska Gaudete et Exultate, 142). Życie wspólnotowe składa się z wielu drobnych codziennych szczegółów. Na tym polegało także życie świętej wspólnoty, jaką tworzyli Jezus, Maryja i Józef. Chrystus zachęcał swoich uczniów, by zwracali uwagę na szczegóły. Jego wrażliwości nie umknęły: brak wina podczas uczty w Kanie, brak jednej owcy w stadzie dobrego pasterza, czy dwa pieniążki złożone w ofierze przez ubogą wdowę. Wspólnota, która strzeże drobnych szczegółów miłości, której członkowie troszczą się o siebie nawzajem i stanowią przestrzeń otwartą i ewangelizującą, jest miejscem obecności Zmartwychwstałego, który ją uświęca według planu Ojca. Czasami, dzięki darowi miłości Pana, pośród tych drobnych szczegółów otrzymujemy w darze pocieszające doświadczenie Boga (Franciszek, Adhortacja Apostolska Gaudete et Exultate, 145).

Trzeba nam, Kochani moi, w roku 2022, gdy będziemy obchodzić trzy ważne rocznice związane z osobą naszego Ojca Założyciela: 180. rocznicę urodzin (13.07.1842 r.), 130. rocznicę przyjazdu z Włoch do Polski i rozpoczęcia dzieła wychowania na Podkarpaciu (28.03.1892 r.) oraz 110. rocznicę śmierci (29.01.1912 r.), na wzór naszego Błogosławionego Zakonodawcy, dla którego świętość stanowiła esencję ziemskiego pielgrzymowania, z wielkim zapałem odkrywać i z entuzjazmem realizować osobistą, niepowtarzalną jej drogę w naszych wspólnotach.

Najdrożsi!

Niebo nie należy do geografii przestrzeni, lecz do geografii serca. A serce Boga, w świętą noc, pochyliło się nisko, aż do stajenki: pokora Boga jest niebem. I jeśli tej pokorze wychodzimy na spotkanie, dotykamy nieba. A wtedy również i ziemia staje się nowa. W tę świętą noc z pokorą pasterzy wyruszmy w drogę do Dzieciątka w stajence! Dotknijmy pokory Boga, Jego serca! Wtedy Jego radość dotknie nas i rozjaśni świat...

Słowami błogosławionego Ojca Bronisława Markiewicza pragnę wyrazić każdemu z Was życzenia na tegoroczne Święta Bożego Narodzenia: On jest Panem i Ojcem waszym najdobrotliwszym. On jest najwyższym i najdoskonalszym Dobrem. On źródłem wszelkiego szczęścia. On jest ostatecznym celem, On wszystkim dla nas. Gdy tedy miłość Jego sobie zjednacie, znajdziecie w Nim wszystko. On was nie tylko nasyci i zadowoli na tej ziemi, ale nadto będzie dla was „zapłatą zbytnio wielką” na wieki w niebie (ĆD, s. 190).  

Klęcząc przed Nowonarodzonym Zbawicielem, wpatruję się z bezgraniczną ufnością w Miłość przychodzącą na świat, obejmuję sercem całą naszą wspólnotę zakonną we wszystkich zakątkach świata oraz wszystkich naszych Przyjaciół. Dobremu Bogu zawierzam wszystkie dzieła prowadzone przez nas w charyzmacie naszego Ojca Założyciela, a także upraszam błogosławieństwa na czas przygotowań i obrad XXII Kapituły Generalnej naszej rodziny zakonnej.

 

Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia!

Z braterskim pozdrowieniem –            

                                                                                

                                                                                                          Ks. Dariusz Wilk CSMA

                                                                                                            Przełożony Generalny

Marki, Boże Narodzenie’ 2021